shripm

coz za mily wieczor:

wlasnie poklocialm sie z kolega....ehhhh i kazd z nas jest na tyle uparte ze sie nie bedziemy do siebie odzywac przez dugi czas..... no coz.. moze jakos przeboleje... ale ja go naprwde lubie jakos kumpla... ale w koncu to nie moja wina!! co z tego ze sie na niego wydarlam jak on mnie sprowokowal!! to JEGO wina i  ja go nie przeprosze bo niby za co?? tak wiem!! J'ai suis tetu comme un ane... no ale juz taka moja natura... i ja sie dla Ł. nie zmienie! o nie ma bata!!a tera ide sie myc i spac......moze jeszce nozki ogole bo moze jutro jakas spodniczke na siebie naloze... bo dzisiaj byl taki upal!! chociaz sama nie weim w sumie jutro eyniki to trza komisji dobrze bna oczki zrobic... ehh.. .zaaloze spodniczke i bluzeczke na ramiaczka to na pewno dobrze im zrobi ;P spadam wziac prysznic!!

to moj pierwszy blog i mam nadzieje ze bedzie udany... hle hle hle mama nadzieje ze nikt nie smie w to watpic!! ;P jestem z sibie naprawde dumna.... moj wlasny pamietnuk internetowy.. tylko dziwne ze wsztscy to czytaja.. no ale coz... ja to bede pisac dla siebie i moze nikt tu nie zajrzy...??

dzisiaj:

1)bylam u kosmetyczki... ałłłł to bolalo!! nic wiecej nie powiem....

2)bylam na zakupach i sie obkupilam.... ale same malo potrzebne rzeczy czyli krotkie spodnie (w ktorych napewno chodzic po ulicy nie bede!!) oczywiscie na oboz taneczny... ktory zbliza sie weilkimi krokami!! juz nie moge sie doczekac!! bez kiciora!!

3)odnowilam znajomosc z D. z czego sie ciesze teraz czekam na telefon... :))

4)mam szanse dostac sie tam gdzie chce co tez mnie niezmierni cieszy!! ;P

5)przez caly wieczor bede robila NIC!! czyli najnormalniej w swiecie oleje sobie robienie brzuszkow i bieganie bo dzisiaj mam za dobry humor na wysilek fizyczny poza tym nic dzisiaj nie jadkla wiec po co mam tracic kalorie jak itak ich dzisiaj nie przybylo!!

IDE SIE OBIJAC I ROBIC NIC!!